Ja też podczas ciąży byłam zielona, rodzeństwa nie mam, nigdy nie zajmowałam się dziećmi i też z wyprawką były cyrki. Niby macierzyństwo mamy we krwi ale jak ktoś wcześniej nie obcował z dziećmi to może mieć problem. Ja na szczęście zapoznałam się ze wszystkim na
https://familiom.pl/ dobrze że są jeszcze takie strony bo mógłby być problem. Teraz jak dziecko ma już 2 latka też nie rozstaje się z tą stroną bo można się dowiedzieć więcej o macierzyństwie, wychowywaniu dzieci, zapewnienia mu rozwoju i rozrywki nawet dla nastolatków ale to dopiero przede mną uśmiech