Generalnie moja skóra po ciązy to jest jakaś katastrofa, ale to jeszcze pół biedy, najgorzej niestety jest z skóra twarzy. Odkąd uodziłam córeczke mam taki trądzik że szok, codziennie praktycznie pojawiaja nie nowe punkty na mojej twarzy? Jak sobie z tym radzić? Macie cos sprawdzonego? Stosował ktoś
maść skinoren a może acne derm? Jak wasze efekty? Pomóżcie cos młodej mamie